Wysłane przez kg_sekretarz w
L OLIMPIADA LITERATURY I JĘZYKA POLSKIEGO ZAWODY OKRĘGOWE (II STOPNIA), 8 LUTEGO 2020 ROKU
TEMATY
ROZPRAWKI:
- ,,Czemuż rymotwórcy i piszący dzieje ludzkie do podbić przywiązali sławę, jak gdyby niesprawiedliwość mogła być chwalebną”.
(Julian Ursyn Niemcewicz, Pamiętniki 1804–1807. Dziennik drugiej podróży do Ameryki, Lwów 1873, s. 45).
Czy dziś umiemy odpowiedzieć na pytanie Niemcewicza?
- „Przeszłość nie jest i być nie może czymś niezmiennym i stałym, każde następne pokolenie ocenia ją inaczej, jej byt w ogóle określany jest przez to, co po niej nastąpiło.”
(M. Jastrun, Rozmowa w przedpokoju spraw przeszłych, „Nowa Kultura” 1957, nr 11)
Jak rozumiesz słowa Jastruna w odniesieniu do współczesnych dyskusji o tradycji romantycznej?
- Nieszczęście, upadek, odtrącenie – i co dalej? Dzieło literackie jako studium dążenia do odmiany ludzkiego losu. Omów utwory rozwijające te motywy, zwracając uwagę na okoliczności, jakie wpływają na postawy bohaterów.
- Wątki baśniowe i ich literackie kontynuacje. Omów kilka utworów realizujących schemat fabularny znany z wybranej baśni. Zwróć uwagę na modyfikacje ujęć tego schematu i ich możliwe uzasadnienie.
INTERPRETACJE:
- Zinterpretuj wiersz Walentego Bartoszewskiego (1574–1645) Martwy cień. Zwróć uwagę, czy i w jaki sposób Bartoszewski wykorzystuje tradycję Trenów Jana Kochanowskiego, a w jakim zakresie szuka zupełnie nowych rozwiązań w poezji funeralnej bądź nawiązuje do tradycji dawniejszych.
- Zinterpretuj wiersz Kazimierza Wierzyńskiego Na grobie Słowackiego, zwracając uwagę na związek tego utworu z innymi aktualizacjami toposu non omnis moriar. Jak ten motyw został wykorzystany w analizowanym wierszu?
- Zinterpretuj wiersz Zbigniewa Herberta Drży i faluje, zwracając uwagę na poetyckie sposoby zobrazowania kosmicznego porządku, w jaki wpisuje się krucha egzystencja człowieka.
- Przeanalizuj wiersz Czesława Miłosza Stół II, odnosząc się do podejmowanych tam kwestii egzystencjalnych i statusu rzeczy w świecie człowieka.
TEATR:
- Świat przedstawiony na scenie jako realizm magiczny. Omów to zagadnienie na wybranych przykładach.
- Biografie ludzi teatru. Zrecenzuj ostatnio przeczytaną biografię aktora lub reżysera, wskazując na wartość danej pozycji dla wiedzy o teatrze.
- Powrót do klasyki dramatu. Na czym polega nowa interpretacja dawnych utworów w najnowszym teatrze? Omów tę kwestię na wybranych przykładach.
UTWORY DO INTERPRETACJI
Walenty Bartoszewski (ok. 1574 – 28 marca 1645)
Na wieczną pamiątkę pobożnego ześcia Paniej świątobliwej, Jej Mości Paniej Elżbiety Weselewny, małżonki wielmożnego Pana Pawła Sapiehy, koniuszego Wielkiego Księstwa Litewskiego
Martwy cień
Przecz po mnie tak łzy z oczu, zająkawe łkania
Puszczacie z serca swego i ciężkie wzdychania?
Pobłażać zbyt boleści namniej nie pomoże,
Nigdy śmierć ubłagana łzami być nie może.
5 Acz mi Lachesis sroga wieku ukróciła,
Nic na tym, gdy mi złości nic nie wyrządziła,
Bo złożywszy te swoje śmiertelne zewłoki,
Aż do niebios polotem przenikłam obłoki.
Och, słodkoż umrzeć, śmierć ta wieku mi lepszego
10 Jest początkiem, a żaden dzień nie skróci jego.
Jeśli tego żądacie, miejcie się na pieczy,
Wzgardzając to, co ludziom zda się nazbyt k rzeczy.
Pana Boga w wnętrznościach swych zachowywajcie,
Brzydkim grzechu zakałem myśl nie zamulajcie.
15 Niech was nie łudzi młodość ani starość wieka,
Śmierć w każdą godzineczkę dybie na człowieka,
Nie tylko na wiek ona ośrzoniały zmierza,
Ale w młódź latoroślną i w źrzałą uderza.
Dość wam jestem na przykład: ledwom rok liczyła
20 Dwudziesty ósmy, gdy mi śmierć w kark ugodziła.
Żadna pawęza zgoła ni tarcza odbije
Niespartej śmierci razy mieczowej od szyje.
Każda rzecz wskok przemija, sama cnota stoi
Przy martwym, a pogróżek ani mar się boi.
25 Błogo kto co godzina na śmierć się gotuje,
A nie ma nic na świecie, co jemu smakuje.
Temu kres żytła żadnej trwogi nie nawodzi,
Ale wesół jak łabędź z pieniem z świata schodzi.
To chcecieli, by szczęście wam się nagadzało,
30 Pilnujcie, proszę, żeby nic dnia nie schybiało,
Którego by śmierć na myśl co raz nie wzlatała,
Bo umieć dobrze umrzeć to sztuka niemała.
(Ze zbioru: Threnodiae albo Nagrobne plankty dziewięciu bogiń parnaskich […], Wilno 1615)
w. 1 przecz – dlaczego
zająkawe – jękliwe, łzawe, płaczliwe
w. 5 Lachesis … wieku ukróciła – według tradycji nić życia przecinała inna z Parek – Atropos, Lachesis natomiast ją snuła i czuwała nad jej długością. Przekonanie, że to jednak Lachesis przecinała nić życia, odnajdziemy także u innych poetów XVI i pocz. XVII w., m.in. u M. Sępa-Szarzyńskiego.
w. 11 żądacie – pragniecie
miejcie się na pieczy – dbajcie o siebie (tu: o swoje zbawienie)
w. 17 ośrzoniały – podeszły, stary
w. 18 latoroślną i … źrzałą – młodą i … dorosłą, dojrzałą
w. 21 pawęza – drewniana tarcza pokryta skórą
w. 27 żytła – życia (żytło – życie)
nie nawodzi – nie sprowadza, nie przywołuje
w. 29 nagadzało – nadarzało, przytrafiało
w. 30 nie schybiało – nie opóźniało
Kazimierz Wierzyński (1894–1969)
Na grobie Słowackiego*
Jeśli zajdziesz tu kiedy i zmierzchem na próżno
Śród kolumn, z których każda los ludzki powtarza,
Błądzić będziesz przydługo ulicą cmentarza,
Zanim trafisz do grobu z jego trumną próżną —
Pomyśl, tutaj się zniżył do prochu nędzarza
Purpurat, co pogardzał od bogów jałmużną
I po śmierci flotyllą odpłynął podróżną,
By lec jak równy królom, śpiącym u ołtarza.
Tak gromadzi się wielkość. Nic jej nie pomniejszy
I nawet w próżnej trumnie jeszcze się rozrasta,
Pod tem drzewem bezlistnem, śród obcego miasta.
Na pomniku, co kruszy się coraz ciemniejszy,
Śpią insygnia, trzy książki z kamienia i lira…
Jeśli zajdziesz tu, pomyśl: nie wszystko umiera.
(z tomu Róża wiatrów, Nowy Jork 1942)
* Juliusz Słowacki został pochowany w Paryżu na cmentarzu Montmartre. W 1927 r. ciało poety zostało sprowadzone do Polski i w sposób niezwykle uroczysty złożone w Krypcie Wieszczów w katedrze wawelskiej.
Zbigniew Herbert (1924–1998)
Drży i faluje
Drży i faluje niepokojem
ogromna przestrzeń małych planet
która jak morze mnie pochłonie
uwięzłe w pulsach sekundniki
jak młyńskie koła w ciepłej krwi
rok obracają bardzo szybki
Na północ woła niema igła
nad ciemnej wody wartki prąd
pod chmur i nieba przemijanie
pochowaj w zmarszczce bliską śmierć
czołem jej drogi nie zagrodzisz
w pustynię wsiąknie myśl i krew
Z atomów punktów włosów komet
buduję trudną nieskończoność
pod szyderstwami Akwilonów
porty kruchemu wznoszę trwaniu
(pierwodruk w: „Twórczość”, 1955, nr 4, druk w: Struna światła, Warszawa 1956)
w. 15 Akwilon – w mitologii rzymskiej bóg wiatru północnego
Czesław Miłosz (1911–2004)
Stół II
W tej oberży nad chwiejną wspaniałością morza
Ruszam się jak w akwarium, znikania świadomy,
Pośród nas, tak śmiertelnych, że ledwo żyjących.
Cieszy mnie ta wspólnota, choćby i żałobna,
Spojrzeń, gestów i dotknięć, teraz i sprzed wieków.
Myślałem, że wybłagam zatrzymanie czasu,
Ale uczę się zgody jak przede mną inni.
I tylko sprawdzam, co tutaj jest trwałe:
Noże z rogowym trzonkiem i cynowe misy,
Niebieska porcelana, mocna, chociaż krucha,
I, jak skała warowna pośrodku odmętu,
Wygładzony na połysk, stół z ciężkiego drzewa.
(z tomu Nieobjęta ziemia, Paryż 1984)